Cześć wszystkim!
Niektórzy (tzn. bardziej zainterseowani) mogą domyśleć się, że postanowiłam napisać o najnowszym albumie Jennifer Lopez- "A.K.A." ("Also Konown As").
Od razu, na początku, muszę być szczera i napisać, że wolę Jennifer Lopez jako aktorkę, a nie piosenkarkę- głos ma raczej... hm... przeciętny? Tak, to chyba dobre określenie. Przeciętny.
Mimo to, mam dziś dla Was linki do piosenek z tej płyty:
Album niezbyt przypadł mi do gustu.
Moim zdaniem trochę starsi datą artyści powinni dawać przykład tym młodszym, reprezentować jakąś klasę... Tymczasem okładka tego krążka prezentuje się tak:
Pozwólcie, że zostawię to bez komentarza: każdemu wiekowi przysługują inne prawa... Ten strój nie jest raczej adekwatny do wieku pani Lopez.
Zanim się wyloguję, zapraszam do zostawienia lajka na naszym facebookowym profilu:
Miłych wakacji :)