Dzień dobry, Kochani.
Strasznie długo mnie nie było, a dziś nie mam nic specjalnego. Niedługo wakacje, a 25 czerwca pierwsze urodziny naszego (tak, naszego. Bo niby dla kogo piszę?) bloga!
Poza tym, kilka minut temu na liczniku Nutowa pojawia się liczba 3 przed trzema cyframi. Wiem, że to niewiele jak na rok prowadzenia bloga, ale i tak mam satysfakcję- kiedy zaczynałam pisać wątpiłam, że wytrzymam aż tyle... a jednak;). A to dzięki Wam i Waszym wejściom. Ta liczba jest naprawdę motywująca :).
Wracając do urodzin, macie może pomysł na jakieś specjalne świętowanie, bo ja zupełnie nie wiem co wymyślić. Jeżeli tak, to dajcie znać w komentarzach. Mogę na przykład dodać post w rodzaju "jeden dzień z mojego życia" (o ile to kogoś interesuje), albo mogę nagrać specjalny cover. W końcu prawie wakacje: przydałby się jakiś powiew świeżości!:)
To chyba wszystko na dziś, papa ;*
PS: Przepraszam za wszelakiego rodzaju błędy- post dodawany z telefonu.
Gratuluję wytrwałości ,ale tak rzadko piszesz ,że aż krwawi mi serduszko ;c . Mam nadzieję ,że niedługo wstawisz coś nowego .~ Hwaiting! ...
OdpowiedzUsuń*I tak nadal się łudzę ,że napiszesz o nadchodzącym koncercie MBLANQ w Warszawie*