Dziś postanowiłam napisać o mojej miłości... Ups, wydało się...
Oczywiście żartuję, ale jego muzyka od razu mnie zaczarowała. Calvin Harris!
Ostatnio dużo ujawniło się nam talentów muzyki klubowej i house. On był (chyba?) pierwszy. Nigdy nie zapomnę pamiętnego duetu z Rihanną ("We Found Love"), przez "Sweet Nothing", "I need your love" (Ellie Goulding) aż do piosenki, którą dziś Wam przedstawiam. "Under Control". W skomponowaniu muzyki pomógł Alesso, a głosu użyczył tym razem Hurts. Cały dzień snuję się z kąta w kąt i śpiewam:
"I might be anyone
A lone fool out in the sun
Your heartbeat of solid gold
I love you, you'll never know"I tak w kółko... :)
Co tu dużo gadać, tutaj macie link:
Calvin Harris & Alesso -" Under Control" ft. Hurts
Ujęcie z teledysku |
To tyle na dziś, następny post będzie pięćdziesiątym, tzw. pięćdzisiątnica :D
Nutowo Facebook- zachęcam do polubienia.
Do następnego <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz