Ostatnio, po zalogowaniu się na pewien komunikator społecznościowy (nie będziemy robić reklamy, a co :p), natknęłam się na nagłówek interesującego artykułu. Nie pamiętam, jak dokładnie brzmiał, lecz na pewno było zawarte w nim stwierdzenie "Piosenka wszech czasów". Z ciekawości (a także z myślą o Was), kliknęłam na link. Okazało się, że dziennikarze brytyjskiego magazynu „New Musical Express” stworzyli ranking 500 najlepszych utworów świata. Zaszczytne, pierwsze miejsce, zajęła moja ukochana Nirvana (chociaż na co dzień słucham głównie Bruno Marsa i nie wyglądam za zagorzałą fankę rocka, czasem lubię powrócić do ostrych brzmień) z piosenką "Smells Like Teen Spirit" z albumu "Nevermind"
"Smells Like Teen Spirit"- Nirvana
A jako ciekawostka, w artykule przeczytałam następujące stwierdzenie:
"Kurt Cobain nie był największym fanem tej piosenki. Uważał, że jest zbyt wygładzona."Dla jasności: Kurt Cobain był wokalistą Nirvany. To tak profilaktycznie, mam nadzieję, że wiedzieliście (!).
Na drugim miejscu podium stanął Joy Division z piosenką „Love Will Tear Us Apart”.
"Love Will Tear Us Apart"- Joy Division
Trzecia była tym razem kobieta- Donna Summer „I Feel Love”.
"I feel love"- Donna Summer
No to nasz pięćdziesiąty nasz pięćdziesiąty post! Liczę na więcej :)
Nutowo- Facebook - zapraszam i do następnego
Vicki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz